Sardynia- szmaragdowa wyspa
Ostatni sezon w biurach podróży nie był łatwy. Wielu z nas marzyło o relaksie na cudownych włoskich plażach jednak musieliśmy wybierać między lękiem o zdrowie, procedurami, a apetytem na wcześniej zaplanowane wakacje. Sardynia jest idealna na rodzinne wakacje czy aktywny wypoczynek w otoczeniu pięknej przyrody. Ja na szczęście miałam okazję, że mogłam zobaczyć wyspę kilka lat temu.
Dla mnie Sardynia to wyspa na którą chętnie wrócę, gdyż tak naprawdę słońce tam świeci cały czas. Nie trudno tam o uśmiech, pozytywne nastawienie i chęć do życia. Bajeczne plaże, gaje oliwne, jaskinie, termy i wiele, wiele innych… To niesamowite, że są jeszcze takie miejsca na Ziemi! Sardynia to wyspa na której nie zabraknie ciekawych miejsc do odkrywania, ta wyspa to taki “mały kontynent” i ma do zaoferowania tysiące fantastycznych zakątków. Tydzień, który tam spędziłam pozwolił mi na zobaczenie kilku miejsc, które mogę polecić.
Pierwszym takim miejscem jest miejscowość Alghero.
Alghero
Alghero to tętniące życiem miasteczko o katalońskich korzeniach, które słynie głównie ze Starego Miasta. Na starówce rozbrzmiewa wieczorem muzyka, uliczki są pełne butików, restauracji, wręcz można się zgubić w krętych, wąskich uliczkach tego miasteczka. Klimatyczny, spacerowy deptak, który biegnie wysoko na murach obronnych robi ogromne wrażenie- tam po prostu trzeba być! Ponadto jest wiele do robienia w okolicach Alghero, możemy popłynąć lub pojechać w stronę znanego półwyspu Capo Caccia, zobaczyć Grotę Neptuna.
Drugim bardzo urokliwym punktem jest Zatoka Orosei.
Zatoka Orosei
Myślę, że to jeden z „must see” na Sardynii. Zatoka Orosei to miejsce idealne na jednodniową wycieczkę. Mnie zachwyciło to co potrafiła wyrzeźbić natura w skałach. Płynąc łódką miałam okazję zobaczyć kilka zatoczek, które wprawiały w zachwyt. Jedną z nich była Cala Luna. To jedno z najciekawszych miejsc całej zatoki. Można poplażować, ale także poznać wnętrze grot. Nazywana jest księżycową plażą Sardynii. Szczególne wrażenie zrobiły na mnie wielkie bryły skał, które oderwały się od góry i zatrzymały gdzieś po drodze, a wokół otacza nas turkusowa woda. Na Cala Luna została wybudowana restauracja i bar, w związku z tym można smakować kuchni włoskiej delektując się widokami.
zdjęcie prywatne Magdalena Pasich
projektwypoczynek.pl
Orgosolo
Kolejnym punktem będąc na Sardynii to miasteczko Orgosolo. Miasteczko słynie przede wszystkim z murali. Murale są to malowidła, które poruszają tematy społeczne, polityczne . Warto się tam wybrać również dlatego, że mieszkańcy to rdzenni Sardyńczycy.
zdjęcie prywatne Magdalena Pasich
projektwypoczynek.pl
Archipelag La Maddalena
Najpiękniejszym dla mnie miejsce na Sardynii mimo wszystko uważam La Maddalena. Nie tylko przez fakt, że miejsce to bliskie mi sercu przez nazwę, ale krajobrazy zapadają długo w pamięci. Płynęłam promem z Palau promem , który kursuje co 30 minut, a w ścisłym sezonie nawet częściej. Bilet kupuje się w kasach, a jego koszt za osobę w dwie strony to około 15 Euro. Rejs na wyspę La Maddalena z portu w Palau trwa tylko 15 minut. Największe wrażenie zrobiła na mnie plaża Punta Tegge. To co zobaczyłam na miejscu przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Plaża okazała się przepiękna, a niesamowite formacje skalne, które ją otaczały przypominały mi te na Seszelach..
zdjęcie prywatne Magdalena Pasich
projektwypoczynek.pl
Uważam, że Sardynia jest miejscem absolutnie magicznym i myślę, że każdy znajdzie tam jakąś część w którym się zakocha. Zachęcam do odkrywania tej tajemniczej i pięknej wyspy.
Następny artykuł