Masz 5 minut czasu - zrób power reset
Czasem zdarza się tak, że chwilkę gdzieś czekasz albo masz dosłownie pięć minut do wyjścia. Co zrobić z tym czasem?
Żeby dodać sobie energii i dobrze funkcjonować w drugiej połowie dnia i wieczorem, wiele osób robi sobie krótkie drzemki, power naps, które resetują i odświeżają. Po takiej drzemce z nowymi siłami można wrócić do zadań i spraw na resztę dnia.
Co jednak w sytuacji, gdy nie masz warunków na ucięcie sobie drzemki?
Chcę opowiedzieć o prostych sposobach na reset naszego układu nerwowego, który przemęczony ogromną ilością bodźców, które do nas codziennie docierają, natłokiem spraw, najbardziej potrzebuje chwil odpoczynku. Jeżeli jesteś w domu i masz chwilkę, najlepszym prezentem jaki możesz sobie podarować, jest nie robienie niczego choć przez kilka minut. Nie jest to jednak takie proste, ponieważ większość z nas ciągle funkcjonuje w trybie działania, co dla naszego układu nerwowego oznacza stan pobudzenia i mniej lub bardziej nasiloną reakcję walcz lub uciekaj.
Jeżeli więc trudno Ci nic nie robić, znajdź jedną rzecz na której się skupisz:
- skup się na widoku za oknem i świadomie, uważnie obserwuj chmury płynące po niebie, taniec drzew na wietrze, przelatujące ptaki
- usiądź na sofie i zacznij obserwować swój oddech, a następnie przedłużaj fazę wydechu, aż wydech stanie się dwa razy dłuższy niż wdech. Jeżeli dodatkowo ułożysz jedną dłoń na środku klatki piersiowej a drugą na brzuchu, będzie to kojące. Z kolei jak położysz jedną dłoń na potylicy a drugą na czole - uzyskasz jakość dawania sobie wsparcia
- nie martw się, jeżeli danego dnia nie masz ochoty lub trudno skupić Ci się na oddechu. Usiądź wygodnie ze szklanką ciepłej wody lub herbaty i po prostu pij ją małymi łykami, bez spoglądania na ekran telefonu, komputera czy telewizora. Poczuj, jak ciepła szklanka czy kubek rozgrzewa Twoje dłonie. Poza tym, że odpoczniesz, Twój organizm podziękuje Ci za ciepły, rozgrzewający napój. Według medycyny tybetańskiej na przykład, regularne picie ciepłej przegotowanej wody sprzyja zdrowiu i długowieczności.
Jeżeli jesteś na zewnątrz możesz skorzystać z innych sposobów:
- siedząc w poczekalni, skup się na odczuciu połączenia Twoich stóp z podłożem, a pleców i pośladków z krzesłem czy fotelem. Może uda Ci się poczuć jakość podparcia w tej pozycji?
- możesz wykonać ćwiczenie oddechowe opisane powyżej, w którym wydłużasz fazę wydechu lub po prostu świadomie oddychać, zauważając każdy wdech i wydech
- jeżeli się stresujesz i skupienie na ciele i oddechu wywołuje dyskomfort, przenieś uwagę na zmysł słuchu, zacznij zauważać dźwięki, które do Ciebie dochodzą. Zwróć uwagę, jak dźwięki pojawiają się i znikają
- stojąc w kolejce zauważ, jak Twoje ciało układa się w przestrzeni. Poczuj, że kiedy poprzez stopy ciężarem ciała, siłą grawitacji naciskasz na podłoże, podłoże, ziemia oddaje ten nacisk i Cię podpiera
Te krótkie przejścia ze stanu działania w stan bycia i odczuwania są bezcenne dla naszego ciała, umysłu i układu nerwowego, bo stopniowo uczymy samych siebie, że możemy i umiemy się zatrzymać, odpocząć, być i doświadczać.
Następny artykuł