Karaibska księżniczka - Wenezuela - kraj wodospadów, rumu i czekolady
Wenezuela - czy jest bezpieczna? Na pewno piękna, dzika i jest marzeniem niejednego podróżnika. Jest to oaza spokoju i relaksu, którego tak bardzo brakuje nam w naszym zabieganym europejskim świecie. W mojej ocenie Wenezuela inspiruje i zaskakuje swą unikalnością. Chcesz przekonać się? Zabieram Cię w małą podróż!
Wenezuela
Wenezuela położona jest w północnej części Ameryki Południowej nad Morzem Karaibskim i Oceanem Spokojnym. Wenezuelę można zwiedzać cały rok, ale w zależności od regionu można spotkać różne warunki pogodowe, dwie pory roku sucha (listopad - maj) i deszczowa (czerwiec - październik). Pora sucha trwa od listopada do maja, deszczowa od czerwca do października.
Z czym kojarzy się Wenezuela?
Przed moją wyprawą do Wenezueli miałam jej pewien obraz. Na pewno kojarzyła mi się ze starymi amerykańskimi samochodami, rumem, elektryzującą muzyką, pięknymi plażami, słynnymi wenezuelskimi serialami... Ale na miejscu zaskoczyła mnie swą różnorodnością. Myślę, że jest to najbardziej dziki, ale i piękny kierunek Ameryki Łacińskiej. Jak dla mnie jest to jeden z kierunków, który mnie zaskoczył, tyle wrażeń nie zaznałam na żadnym wyjeździe.
Co oferuje Wenezuela?
Na liście największych atrakcji Wenezueli są: wyspa Margerita, Park Narodowy Canaima, Wodospad Santo Angel, Delta Orinoko, Muzeum Kakao, Wodospad Salt Angel i wiele wiele innych..
Delta Orinoko
Zacznę od Delty Orinoko, gdzie miałam okazję przepłynąć kanałem rzeki Orinoko, jednej z najsłynniejszych rzek świata. Z łódki mogłam zobaczyć wiele rodzajów papug oraz bujną roślinność. W trakcie tego rejsu spotkaliśmy się również z Indianami Warao, którzy mają swój język i kulturę. Mieszkają w domach na palach, w których mieliśmy okazję zamieszkać na jedną noc. I tutaj chciałabym zaznaczyć, że jedna ale jak bardzo pełna wrażeń noc… podczas której mogliśmy usłyszeć rechot żab i innych żyjących zwierzątek w Delcie, zobaczyć ogromną tarantulę, spróbować funkcjonować bez światła po godzinie 19… Ale także mogliśmy kupić oryginalne rękodzieła, które były robione z włókna palmowego lub drewna nazywanego balsa. W trakcie kolejnego przystanku mieliśmy okazję łowić piranie. Niestety nikomu z nas się nie udało. Pomimo, że nie było nam dane złowić żadnej piranii, humor dopisywał wszystkim. Później podpłynęliśmy do Parku Llovizna i Cachamay, gdzie podziwialiśmy dwa wodospady o tych samych nazwach.
zdjęcie prywatne Magdalena Pasich
projektwypoczynek.pl
zdjęcie prywatne Magdalena Pasich
projektwypoczynek.pl
Park Narodowy Canaima
Dla mnie najlepszym punktem całego wyjazdu był Park Narodowy Canaima. Park ten jest wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W Parku można było podziwiać duże sawanny, wilgotny las równikowy i piękną panoramę gór Tepuy, którą mogliśmy podziwiać z punktu widokowego nad wodospadem El Sapo. Jednak to nie był koniec atrakcji. Największa z nich była możliwość, aby polecieć i zobaczyć najwyższy wodospad świata Angel Falls. I tutaj zaczęła się prawdziwa przygoda - ponieważ lecieliśmy małą awionetką z bardzo dowcipnym pilotem, który kilka minut po wystartowaniu zaczął robić piruety awionetką, tak że w naszych oczach było widać przerażenie. Ale aby tego było mało to z uśmiechem na twarzy powiedział, że bardzo często zdarzają się tutaj wiry powietrzne i co 5 samolot nie wylatuje stamtąd… nasze miny były bezcenne.
zdjęcie prywatne Magdalena Pasich
projektwypoczynek.pl
zdjęcie prywatne Magdalena Pasich
projektwypoczynek.pl
zdjęcie prywatne Magdalena Pasich
projektwypoczynek.pl
Muzeum Kakao
Wenezuela jest ceniona jako producent kakao, które jest podstawą do produkcji czekolady. Sam kraj jednak dobrą czekoladą poszczycić się nie może. Oczywiście będąc tam nie sposób nie przywieźć jej jako prezent ale tak naprawdę nie może ona konkurować z jakąkolwiek dostępną na naszym polskim rynku czekoladą. Kakao to owoc, który jest uprawiany bezpośrednio z drzew o wysokości ok 3 metrów. Aby drzewa mogły swobodnie rosnąć, powinny znajdować się w zaciemnieniu. W Wenezueli istnieje wiele rodzajów kakao, ale pod względem wizualnym możemy określić dwa typy: jeden jest czerwonawy, a drugi zielony.
zdjęcie prywatne Magdalena Pasich
projektwypoczynek.pl
zdjęcie prywatne Magdalena Pasich
projektwypoczynek.pl
Wyspa Margarita
Wenezuelska wyspa na Morzu Karaibskim nie bez powodu nazywana jest perłą Karaibów. To piękna wyspa słynąca z pereł i mnóstwa plaż z białym piaskiem, krystaliczną wodą i wysokimi palmami. Perły można kupić praktycznie wszędzie, należy jednak uważać gdyż w większości są sprzedawane podróbki. Aby mieć pewność, że perła jest prawdziwa, najlepiej kupić je w Muzeum Pereł. Na wyspie można uprawiać różne sporty wodne, a najbardziej charakterystyczne to: windsurfing i kitesurfing.
zdjęcie prywatne Magdalena Pasich
projektwypoczynek.pl
Ranczo San Andres
Kolejnym punktem, który zapadł w pamięci było Ranczo San Andres. Miejsce niby pozornie bardzo klimatyczne, dużo zieleni,, po trawie chodzą żółwie, małpy...Teren bardzo duży, z mnóstwem domków przykrytych strzechą, na środku ogromna altanka z grilem i restauracją. Ale miejsce budziło także lęk i przerażenie...Po 19 na całym ranczo wyłączano światło, a w domkach można było natknąć się na jaszczurki, węże i pająki.
Muszę przyznać, że była to najbardziej ekstremalna podróż w moim życiu. Codziennie Wenezuela zaskakiwała, podróż po kraju często była wyzwaniem, jednak mimo wszystko można się w niej zakochać.