Aktywnie na 2 kółkach! Tour de Lake Czorsztyn.
Jak połączyć przyjemne z pożytecznym w piękny wrześniowy dzień? Polecam wybrać się na wycieczkę rowerową nad malownicze Jezioro Czorsztyńskie.
Jezioro Czorsztyńskie to przepięknie położony u stóp Pienin sztuczny zbiornik wodny, z cudownym widokiem na Tatry. Znakomicie nadaje się na rodzinny wypoczynek. Wystarczy jeden dzień na zobaczenie w pigułce większości atrakcji w okolicy ale jeśli ktoś dysponuje większą ilością czasu wolnego, zachęcam do pozostania w tym miejscu odrobinę dłużej.
Postanowiliśmy, że trasę Velo Czorsztyn pokonamy rowerami i przyczepką z naszą wiecznie żądną przygód 2-latką. Wystartowaliśmy z małej miejscowości Dębno, tuż obok zabytkowego gotyckiego kościoła Św. Michała Archanioła, wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Falsztyn - widok na Jezioro Czorsztyńskie z trasy Velo Czorsztyn
projektwypoczynek.pl - archiwum prywatne Dorota PiasnyStrava - zapis przebytej trasy Velo Czorsztyn
projektwypoczynek.plMoja przygoda z trasami rowerowymi dopiero się zaczyna i nie mam za bardzo porównania ale uważam, że nawet mało wytrawni amatorzy kolarstwa spokojnie dadzą sobie radę. Do pokonania mieliśmy odległość około 30 km, trasa nie była trudna, właściwie tylko jeden podjazd dał mi się dość porządnie we znaki. Mój mąż spędza na rowerze sporo czasu, dlatego nawet ciężar przyczepki i 11-kilogramowego dziecka nie był dla niego niczym czego by nie wziął na klatę. Szczególnie byłam z niego dumna, jak mijający nas zaawansowany kolarz pogratulował mu kondycji!
Jezioro Czorsztyńskie, trasa Velo Czorsztyn
projektwypoczynek.plŁapsze Niżne - Frydman na Spiszu, widok z trasy Velo Czorsztyn
projektwypoczynek.pl - archiwum prywatne Dorota Piasny
Nie będę opisywać szczegółowych punktów trasy, miejscowości czy zabytków - o tym można znaleźć sporo przewodników i blogów turystycznych. Ten krótki wpis ma posłużyć jako zachęta dla „leniwców" i „kanapowców", którzy może pod wpływem chociażby załączonych kilku zdjęć, zdecydują się wyruszyć na tą wspaniałą przygodę. Trasa nie jest wymagająca, jest dobrze oznakowana, jedziemy cały czas po utwardzonej nawierzchni, a wszystkie atrakcje jak zamek w Niedzicy czy w Czorsztynie mamy w zasięgu ręki. Nie brak też klimatycznych restauracji czy kawiarni gdzie można zatrzymać się na posiłek czy dobrą kawę.
Zamek w Czorsztynie
projektwypoczynek.pl - archiwum prywatne Dorota PiasnyKościół Św. Michała Archanioła w Dębnie
projektwypoczynek.pl - archiwum prywatne Dorota Piasny
Skorzystaliśmy też z możliwości rejsu statkiem z Niedzicy do Czorsztyna. Przede wszystkim dla zrobienia frajdy małej, ale też opcja rejsu wydała nam się zdecydowanie lepsza niż dodatkowy objazd przez Pieniny (trasą Velo Czorsztyn nie da się całkowicie okrążyć jeziora). A dla nieustraszonych polecam przejazd tyrolką nad wodami jeziora.
Łapsze Niżne - Niedzica, widok z trasy Velo Czorsztyn
projektwypoczynek.pl - archiwum prywatne Dorota PiasnyJezioro Czorsztyńskie, trasa Velo Czorsztyn
projektwypoczynek.pl - archiwum prywatne Dorota Piasny
Widoki, widoki i jeszcze raz widoki zapierające dech w piersiach... Tego się nie zapomina. Wyjazd pozwolił mi się zupełnie zrelaksować i zapomnieć o problemach dnia codziennego. Zafundowaliśmy sobie najlepszy naturalny lek w walce ze stresem! I już planuję powtórkę!
Następny artykuł